Miracle Mile (1988) - film o dwóch kochankach w Los Angeles prowadzących do wojny nuklearnej. Łamacz nocy (1989) On the Beach (1959) - film przedstawiający stopniowo umierający, postapokaliptyczny świat Australii, który pozostał po nuklearnej III wojnie światowej. Na plaży ( Showtime , 2000) - remake filmu z 1959 roku. The Empire of the Sun (1987) 1941, druga wojna światowa. Młody Anglik Jim Graham mieszka w zamożnej rodzinie w Chinach. Japończycy najechali Szanghaj, Jim zagubił się w tłumie i pozostaje bez rodziców w schwytanym mieście. Podczas wędrówek odnajduje przyjaciela Baizy'ego, z którym wchodzi do obozu jenieckiego. Aleksiej Nawalny nie ma również prawa do poufnych spotkań ze swoim prawnikiem, co stanowi rażące naruszenie rosyjskiego prawa. Jego zdrowie i samopoczucie są poważnie zagrożone. Sytuację Nawalnego rozpatrujemy w kategoriach okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania”. „Rosyjskie władze więzienne stosują okrutne Dzięki nim fabularny film mógł zdobywać różne nominacje i wygrywać, m.in. na Festiwalu Filmowym w Cannes, Złotych Globach w USA czy National Board of Review w USA. W 1862 roku w hrabstwie Jennings w stanie Indiana Jess Birdwell i jego rodzina próbują zachować swoje przekonania kwakrów, pomimo ich zamiłowania do ziemskich przyjemności. Jamie Dettmer. Proukraińscy Czeczeni to jedni z najbardziej zdeterminowanych ochotników walczących z Rosją, a wpływ na to ma historia. W rozmowie z POLITICO przewidują rozpad Rosji Dobrze napisana książka o Czeczenii w okresie dwóch wojen. W sumie nie o samej wojnie, a bardziej o ludziach, którzy w nich walczyli i to zarówno tych z wierchuszki, jak i zwykłych dżygitów. dowiedzieć się można o tym, dlaczego niektórzy przywódcy czeczeńscy byli bardziej hołubieni niż inni i dlaczego cechy Czeczenów, które pozwoliły im tam długo opierać się Rosjanom gJ4o. Filmy wojenne zagościły na ekranach na bardzo wczesnym etapie rozwoju kina. Trudno się dziwić, w tym gatunku jest wszystko, co najbardziej przykuwa ludzką uwagę – przemoc, akcja, napięcie, dramat. W czasie wojny wszystko ulega zintensyfikowaniu, dlatego filmowcy lubią się mierzyć z tematyką wojenną. Zobaczcie, którzy z nich w tym gatunku sprawdzają się najlepiej. Filmy wojenne pokazują ludzi w najbardziej dramatycznych okolicznościach, jakie można sobie wyobrazić. Wielu ryzykuje najcenniejszym aktywem, jakie posiada – własnym życiem – dla jakiejś idei. Inni są mimowolnie wciągani w konflikt. W takich okolicznościach wszystko ulega przewartościowaniu, zwielokrotnieniu i niesamowitemu przyśpieszeniu. Emocje i uczucia są silniejsze niż kiedykolwiek, a czyny bardziej znaczące. Nie dziwi więc, że kino uwielbia tematykę wojenną. Jest to okazja do pokazania nie tylko spektakularnych scen walki, ale także wspominanych emocji. Najlepsze filmy wojenne Filmy wojenne powstawały już w czasach kina niemego. Po ten gatunek sięgnął nawet legendarny Charlie Chaplin w filmie „Charlie żołnierzem”, który uznaje się za pierwszy film wojenny w historii. Od tego czasu gatunek ten niesamowicie się rozwinął. Bardzo chętnie sięgają po niego Amext-align: center;">8. Helikopter w ogniu (Black Hawk Down, 2001) Ridley Scott uwielbia robić widowiskowe kino. Nie inaczej jest w przypadku produkcji „Helikopter w ogniu”. Sięgnął tutaj po historię, która wydarzyła się naprawdę. Wojskowa operacja sił amerykańskich na terenie pogrążonej w wojnie domowej Somalii nie powiodła się. Podczas próby porwania dwóch przywódców zbuntowanych Somalijczyków zostają zestrzelone dwa amerykańskie helikoptery. Kilku żołnierzy w ruinach miasta, otoczeni przez wrogich Somalijczyków musi czekać na pomoc. Film doskonale oddaje nastrój i dramatyzm sytuacji. 7. Dunkierka (Dunkirk, 2017) Film „Dunkierka” wraca do I wojny światowej. Christopher Nolan, który do tej pory słyną z filmów o Batmanie ze sporą dozą efektów specjalnych, tym razem postawił na realizm. Odtwarzając historię ewakuacji wojsk brytyjskich z francuskich plaż w Dunkierce, chciał, aby wszystko było jak najbliższe faktów. Nawet obsadę dobierał, pod względem fizjonomii. W efekcie powstał film nie tak spektakularny, jak setki inny filmów wojennych, ale za to niezwykle prawdziwy, surowy, w którym czuć faktyczny strach, desperację, ale i heroizm. 6. Cienka czerwona linia (The Thin Red Line, 1998) Tym razem przenosimy się w realia II wojny światowej, w sam środek konfliktu amerykańsko-japońskiego. Oddział żołnierzy USA ląduje na wyspie na Pacyfiku, gdzie nieoczekiwanie spotyka się z oporem ze strony Japończyków. Dla osaczonych Amerykanów wojna przestaje być walką z wrogiem, ale o ocalenie samych siebie. Opresyjna sytuacja wyzwala w nich emocjonalne reakcje, które mocno wstrząsają widzami. Film powstał na podstawie bestsellerowej książki Jamesa Jonesa. 5. The Hurt Locker (2008) Kino wojenne coraz chętniej odwołuje się do współczesnych konfliktów zbrojnych, a tych niestety nie brakuje. Kathryn Bigelow postanowiła zekranizować historię rozgrywającą się w czasie ostatniego konfliktu w Iraku, który rozpętał się po atakach na World Trade Center. Wówczas bezpieczny wydawałoby się świat Amerykanów został całkowicie zburzony. Saperzy wysłani na ziemie wroga nie mogą zaufać nikomu. Nawet niewinnie wyglądające dziecko może mieć bombę pod ubraniem. Ten film trzyma w napięciu i podważa sens wojny. 4. 1917 (2019) Ten film to prawdziwa niespodzianka. Zdobywca Złotego Globu w kategorii najlepszy film dramatyczny w reżyserii Sama Mendesa przenosi widzów do tytułowego 1917 roku, na front I wojny światowej. Dwaj brytyjscy szeregowcy Schofield i Perry otrzymują misję przedarcia się za linię wroga, aby przekazać rozkaz odwołujący atak, który w świetle nowych informacji nie ma najmniejszych szans powodzenia. Gra toczy się o życie 1600 żołnierzy w tym brata Schofielda. Akcja wciąga widza od razu. Rajd młodych żołnierzy jest pełen dramatyzmu i napięcia. 3. Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan, 1998) „Szeregowiec Ryan” szybko wszedł do kanonu kina wojennego. Jego akcja opowiada epizod z II wojny światowej. Z jednej amerykańskiej rodziny czterech synów walczy na froncie wojennym. Aż trzech z nich poniosło śmierć. Dlatego amerykańskie dowództwo wysłało garstkę najlepszych ludzi, żeby ratowało ostatniego z braci i bezpiecznie odstawiło go do domu. Oddział pod dowództwem kapitana Johna Millera stara się znaleźć sens we własnej misji i przetrwać. Film choć zekranizowany z typowym amerykańskim patosem, uderza we właściwe nuty. 2. Full Metal Jacket (1987) „Full Metal Jacket” to jeden z najlepszych filmów wojennych i zarazem jeden z najlepszych w karierze Stanleya Kubricka. Portretuje w nim młodych szeregowców, którzy przyjeżdżają do obozu szkoleniowego, gdzie trafiają pod opieką sadystycznego sierżanta Hartmana. Szkolenie ma ich przygotować do wyjazdu do Wietnamu. Szybko okazuje się, że pobyt w ośrodku może być takim samym koszmarem, co wojna sama w sobie. Jeden z rekrutów, wyszydzany Leonard, przestaje sobie radzić z wojskowym drylem. Widmo tragedii wisi w powietrzu, i to wcale bez wyjeżdżania na faktyczną wojnę. Film pokazuje, jak destrukcyjnym środowiskiem jest wojsko w ogóle. Mocny film. 1. Czas apokalipsy (Apocalypse Now, 1979) Absolutnym numerem jeden kina wojennego jest „Czas Apokalipsy” Francisa Forda Coppoli. Jest to luźna ekranizacja powieści Josepha Conrada „Jądro ciemności” przeniesiona w realia wojny w Wietnamie. Opowiada historię kapitana Willarda (Martin Sheen), który otrzymał misję powrotu do piekła, odnalezienia i zlikwidowania pułkownika Kurtza (Marlon Brando), który odrzucając rozkazy dowództwa wojskowego USA, zaszył się w dżungli. Willard wraca w odmęt wojny, która rozgrywa się także w umysłach. Wiele ze scen z filmu zyskało status kultowych, jak choćby ta z nalotem helikopterów w rytm słynnego „Cwału Walkirii” Ryszarda Wagnera. Lubimy rosyjskie kino, dlatego przygotowaliśmy dla Was nasz top 7, ale zapewniamy, że dobrych filmów wyprodukowano w Rosji znacznie więcej. Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z rosyjskim kinem, nasze zestawienie będzie niezłą ściągą! Sprawdźcie też festiwal Sputnik nad Polską. 1. Ładunek 200 (Na Sputniku prezentowany w 2012 roku) Najmocniejszy film w europejskiej kinematografii ostatnich lat. Zmierzch sowieckiej ery, prowincjonalne miasteczko i okrutna historia, która – co przeraża najbardziej – wydarzyła się naprawdę. Efekt rażenia: poza skalą. Koniecznie zobaczcie też „Palacza” i „Brata”, a najlepiej wszystko Bałabanowa. 2. Morfina (2016) Syberyjska wioska zapomniana przez Boga i ludzi. W tle śnieżne zamiecie i rewolucja. Młody lekarz, żeby przetrwać nieciekawe czasy sięga po morfinę. Nie wynika z tego wiele dobrego. Za dobrze skrojoną historią stoi sam Michaił Bułhakow. 3. Żyła sobie baba (2012) Film o tym, że prawdziwe zło to ludzie. Niech nie zmylą Was sielskie pejzaże carskiej wsi i wielka narracja histotyczna w tle. Obraz niewygodny. Najkrócej: przez blisko dwie godziny bohaterka jest gwałcona przez kolejnych mężczyzn. Nie polecamy wrażliwym osobom. 4. Raj (2016) Dzieło na miarę starej rosyjskiej szkoły. Wielka moralna przypowieść o totalitarnym piekle, ale też o walce o normalność w epoce obozów koncentracyjnych. Oddany idei faszyzmu młody oficer spotyka w obozie więźniarkę, swoją przedwojenną miłość. Rosyjska arystokratka zostaje jego służącą. Krzepiące potwierdzenie tezy, że warto być przyzwoitym. 5. Gwiazda (2014) Bohaterka Masza ma do zrobienia wszystko – uszy, usta, piersi, nogi. Konsekwetnie realizuje plan. Ten film mógłby być satyrą na współczesne kanony piękna, ale to historia o tym, że każdy ma prawo żyć, jak chce. Cena tego jest taka, jaką jesteś gotów zapłacić. 6. Niebiańskie żony łąkowych Maryjczyków (2015) Folkowa opowieść o kobiecej seksualności. O tym, że bajkowy świat magii może być lepszą alternatywą dla nieciekawej rzeczywistości, a nieokiełznany naturalny erotyzm najlepszym sposobem na wyrażenie siebie. Dla zainteresowanych: to bardziej film etnograficzny niż erotyczny. 7. Biały mech (2014) Rosyjska bajka o trudnej miłości w głębokiej tundrze. Bohaterowie mierzą się nie tylko z okrutną siłą przyrody, ale też z nieugiętymi charakterami i potęgą tradycji. Emocjonalna bomba. Autorka artykułu: Marianna Rozwadowska 16 listopada 2016 o 16:15 46-latek został zastrzelony na plaży nudystów niedaleko Lyonu we Francji. Mężczyzna miał obrażać plażowiczów i masturbować się przed jedną z kobiet. Policja aresztowała 76-latka. Ekshibicjonista został zastrzelony na plaży „La Mama” w parku Grand Parc Miribel-Jonage na obrzeżach Lyonu. Do tragicznego zdarzenia doszło około 10:30 czasu lokalnego w sobotę. 46-latek miał "zabawiać się" ze sobą na oczach jednej z spodobało się to 76-latkowi, więc między mężczyznami wywiązała się kłótnia. Wtedy doszło do tragedii. Zobacz także Lyon. 46-latek masturbował się na plaży nudystów. Został zastrzelonyWedług ustaleń policji 46-latek wykrzykiwał obelgi pod adresem kąpiących się i dokonał "aktu seksualnego" naprzeciwko jednej z kobiet. 76-letni plażowicz, zgorszony jego zachowaniem, poprosił, by mężczyzna odszedł w inne miejsce. Gdy ten odmówił, 76-latek wyjął strzelbę z plecaka i oddał w kierunku agresora co najmniej trzy strzały, trafiając w klatkę byli w pobliżu, więc szybko przyjechali na miejsce. Postrzelonego mężczyznę próbowano ratować, jednak jego obrażenia okazały się śmiertelne. 76-latek oddał się w ręce funkcjonariuszy bez stawiania oporu. Kanał France 3 poinformował, że sprawca był myśliwym, który miał licencję na broń. Dokument nie pozwalał mu jednak na noszenie jej w miejscach publicznych. Nie wiadomo, dlaczego zabrał strzelbę na policjanci wszczęli śledztwo. Ustalono, że ofiara mieszkała w Lyonie. Nie wiadomo, czy mężczyzna był na plaży nudystów po raz pierwszy, czy jeździł tam Mail "Władimir Putin zajął się »wymachiwaniem nuklearną szabelką«, a USA muszą być przygotowane na możliwość użycia przez Rosję broni atomowej" - pisze w czasopiśmie "Foreign Affairs" Richard K. Betts, profesor w Instytucie Studiów nad Wojną i Pokojem im. Arnolda A. Saltzmana na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. Naukowiec rysuje trzy scenariusze ewentualnej amerykańskiej reakcji na rosyjskie działania. Władimir Putin niemal od początku wybuchu wojny w Ukrainie grozi Zachodowi użyciem broni nuklearnej, ale zachodni obserwatorzy nie przywiązują do tych wypowiedzi szczególnej uwagi - przekonuje na łamach Foreign Affairs" Richard K. Betts, profesor w Instytucie Studiów nad Wojną i Pokojem im. Arnolda A. Saltzmana na nowojorskim Uniwersytecie uważa, że prawdopodobieństwo nuklearnej odpowiedzi przez kraje zachodnie jest bardzo małe. "Ale nikłe zagrożenie użycia broni jądrowej nie jest wystarczającym uzasadnieniem do bezczynności i trzeba się przygotować do reakcji na taką ewentualność" - podkreśla profesor. Zobacz także Putin "wymachuje nuklearną szabelką"Autor zauważa, że zagrożenie byłoby największe, gdyby sytuacja na froncie zasadniczo zmieniła się na korzyść Ukrainy. Rosjanie mogliby wykorzystać wówczas swoją doktrynę "deeskalacji przez eskalację", zakładającą użycie broni jądrowej w wypadku niepowodzeń w walce konwencjonalnej. "Wojska rosyjskie mogłyby dokonać tego poprzez jedno lub kilka uderzeń taktyczną bronią nuklearną na siły ukraińskie lub przez symboliczną eksplozję nad pustym terenem" - pisze wymienia następnie trzy ogólne możliwości odpowiedzi na nuklearny atak Rosji na Ukrainę. To: słowne potępienie, użycie broni nuklearnej lub konwencjonalny atak. Jednocześnie zaznacza, że "wszystkie te alternatywy są złe, ponieważ nie istnieją żadne metody poradzenia sobie z końcem nuklearnego tabu, które łączyłyby się z niskim ryzykiem".Jest bardzo prawdopodobne, że w wypadku rosyjskiego ataku nuklearnego amerykańscy politycy wybraliby najsłabszą z możliwych odpowiedzi - "wywód na temat niewyobrażalnego barbarzyństwa działań rosyjskich i wdrożenie wszelkich, niewykorzystanych sankcji gospodarczych bez podejmowania żadnych działań militarnych" - przewiduje Betts. Dodaje, że "to zasygnalizowałoby Moskwie, że ma ona całkowitą swobodę działań zbrojnych, w tym dalszego użycia broni jądrowej w celu zniszczenia ukraińskich sił, co w zasadzie skutkowałoby przyznaniem zwycięstwa Rosji". Zachód jest gotowy na nuklearną odpowiedź?Autor zwraca uwagę na to, że Zachód, w celu odstraszenia Putina, powinien w wiarygodny sposób zaznaczyć, że użycie przez Rosję broni nuklearnej spotka się z odpowiedzią NATO, a Sojusz nie da się zastraszyć. "W przypadku, gdyby NATO zdecydowało się na kontratak w imieniu Ukrainy, mogłoby użyć sił konwencjonalnych lub nuklearnych" - pisze Betts. W tym drugim wypadku można by użyć broni nuklearnej w podobny do Rosji sposób lub zdecydować się na uderzenie na większą skalę, grożąc Moskwie nieproporcjonalnymi stratami w razie dalszych ataków wypunktowuje dwa problemy związane z taką reakcją. Po pierwsze, użyta przeciwko siłom rosyjskim w Ukrainie, amerykańska broń jądrowa mogłaby spowodować straty wśród obrońców tego kraju. Drugim problemem jest to, że Rosja dysponuje większym arsenałem taktycznej broni nuklearnej niż USA. By utrzymywać przewagę, amerykańscy przywódcy musieliby rozważyć użycie sił strategicznych (międzykontynentalnych pocisków balistycznych lub bombowców). To z kolei powodowałoby zagrożenie totalną, obustronną destrukcją - przestrzega niebezpieczną możliwością odpowiedzi na atak byłoby "uruchomienie kampanii powietrznej z wykorzystaniem konwencjonalnej amunicji przeciwko rosyjskim celom militarnym i zmobilizowanie sił lądowych do potencjalnego udziału w wojnie na Ukrainie" - argumentuje autor. Zobacz także "Rosja całkowicie podatna na odwet jądrowy"Przy takiej ewentualności, politycy NATO mogliby podkreślić, że nowoczesna, precyzyjna technologia sprawia, że taktyczna broń nuklearna nie jest konieczna w przeprowadzaniu efektywnych ataków. "Przedstawiałoby to uciekanie się Rosji do uderzeń nuklearnych jako kolejny dowód nie tylko jej barbarzyństwa, ale także militarnego zacofania" - wyjaśnia Betts. Zastrzega, że w takim przypadku, NATO powinno także uświadomić Putinowi, że "każde późniejsze użycie broni jądrowej przez Rosjan spowodowałyby amerykański odwet nuklearny."Autor zaznacza, że w przypadku rosyjskiego ataku jądrowego NATO miałoby dwa przeciwstawne cele. Z jednej strony Sojusz chciałby uniemożliwić Rosji osiągnięcie jakichkolwiek korzyści geopolitycznych poprzez taki krok. Z drugiej zapobiec dalszej eskalacji. Z tego powodu podkreśla "oczywistą potrzebę zmaksymalizowania czynników zniechęcających Moskwę do użycia broni nuklearnej."Deklarowana strategia Waszyngtonu wobec potencjalnego ataku nuklearnego zawsze będzie wystarczająca niejasna, by pozostawiać przestrzeń do elastyczności w działaniu - podkreśla Betts. Ale w wypadku dalszych pogróżek ze strony Kremla, Waszyngton powinien jasno i mocno przypomnieć Putinowi, że Rosja jest całkowicie podatna na odwet jądrowy, a w wojnie atomowej nie ma zwycięzcy - konkluduje. Joanna Załęska (PAP) Nad Lansford w Północnej Dakocie kilka dni temu uformowała się gigantyczna komórka burzowa - informuje Wirtualna Polska. W sieci opublikowane zostało przerażające nagranie przedstawiające groźne zjawisko. Istniało realne zagrożenie dla życia mieszkańców. Mieszkańcy Lansford w Północnej Dakocie przeżyli chwile grozy, gdy nad ich miejscowością kilka dni temu pojawiła się gigantyczna komórka burzowa. "Apokaliptyczny widok (...) Wideo budzi krew w żyłach, ponieważ na pozór przypomina początek kształtowania się trąby powietrznej" - pisze Wirtualna zostało zarejestrowane przez Shelly Heinrichs i trafiło do mediów społecznościowych. Wiemy już, że istniało realne zagrożenie dla życia mieszkańców Lansford, ale ostatecznie ogromna burza nie przekształciła się w trąbę powietrzną. Groźnie wyglądające zjawisko skończyło się silną ulewą i opadami gradu "wielkości piłek golfowych". Wichura miała siłę 100 km/ lipca - tym razem w Dakocie Południowej - doszło do równie groźnego zjawiska pogodowego. Apokaliptyczny widok poprzedził nadejście zjawiska o nazwie derecho. W sieci zaroiło się od zdjęć i nagrań przedstawiających niecodzienne widoki i National Weather Service rozległa burza, która dotarła w te rejony, przyniosła ze sobą wiatr wiejący z prędkością nawet 100 mil na godzinę. Wirtualna Polska/ Shelly Heinrichs

filmy o wojnie w czeczeni